Czasem nie mam ochoty na pisanie. Żyjemy w cywilizacji obrazkowej, której i ja się przecież często poddaję. Zróbmy sobie zatem dziś krótką przerwę od mojej prostackiej prozy i zobaczmy czy zamieszczone poniżej zdjęcia nie mówią o niektórych więcej od stosu najzłośliwszych słów...
Żadne ze zwierzą nie ucierpiało w wyniku publikacji tego wpisu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz