środa, 5 sierpnia 2015

Najważniejsza kwestia

Dudada obiecał podać się do dymisji jeśli przez najbliższy rok nie uda mu się przesłać do parlamentu dwóch ustaw. No, gratulacje! Bezsens podobnych oświadczeń poraża, ale i ma pewien głębszy sens, o którym odrobinę później...
Nawet nie wiem jak ten Duda ma na imię... Nieważne.
Czystka w prezydenckim pałacu musi dłuższą chwilę zająć. Obawiam się, że ucierpią nawet pisuary, bo jak może pisowska marionetka szczać w te same dziury co destrukcyjne wacki platformersów? I koniecznie trzeba dorobić jeden niżej zawieszony. W razie nawiedzenia pałacu przez Kaczora.
Szczęściem...
Sierpniowe upały spowodują większe parcie na niegazowaną wodę niż zachwyt nową prezydenturą i może wymęczeni gorącem dziennikarze nie będą latać jak muchy wokół g.. za tą Dudą.
Nie żebym coś do niej miał prócz tego, że nie mogę na nią patrzyć, ani jej słuchać. Ględzenie o podaniu się do dymisji przypomina mi, za przeproszeniem, nawalenie kupy na czyjąś wycieraczkę, zapukanie i poproszenie o papier.
Jest pewna osoba płci ładniejszej, która, będąc moją znajomą z fejsa, trudni się szpiclowaniem wyimaginowanych afer. Po śmierci Kulczyka dołączyła do grupy oszołomów, którzy, raptem, poczuli się zobowiązani do jego krytyki. Pełno tego w necie. Ciekawe dlaczego jeszcze dwa tygodnie wstecz siedzieli cicho? Taki syndrom sępa, na który chorują niedopieszczeni prawicowcy bez krzty rozsądku.
Jakiś inny szaleniec rozpaczał, że córka Kulczyka gdzieś tam imprezowała i grała głośna muzyka, a pod miejscem zabawy stały trzy auta z ochroniarzami. Ja pierdzielę! Ale afera! A ponieważ muzyka owemu idiocie przeszkadzała, to poleciał z aparatem robić zdjęcia, ale ochroniarze go wynieśli na kopach.
Słuszny ich czyn!
Pewnie liczył na kasę za fotki w jakimś tabloidzie, a tu masz, taki niefart! Aparat w drzazgach, dupa skopana. Trza to chociaż opisać na facebooku. Toż córka Dżejkeja nie sponsorowała Lichenia!
Podobnych afer będziemy mieć miliony w najbliżej przyszłości. Trzeba wyjaśnić także miejsce ustawienia wiadomego krzyża, bo to priorytet. I trzeba pomalować na czerwono kartki w każdym polskim kalendarzu ustanawiając dni wolne od pracy w każdą miesięcznicę. W rocznicę tydzień wolnego! Tydzień przed i tydzień po...
Przed nami wiele pracy!
I koniecznie trzeba dorobić ten niższy pisuar. Najlepiej z lanej platyny!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz