poniedziałek, 4 lutego 2019

Dlaczego dajecie się oszukwać?!

Rozumem, że żaden Polak nie lubi być pouczany, no bo przecież jesteśmy narodem wybranym, a co za tym idzie najmądrzejszym, najwspanialszym i każdym innym "naj" z listy auto-pochlebstw, które nie pozwalają nam zasnąć.
Prawda jest niestety inna.
Jesteśmy w czubie bezmyślnych ksenofobów wyżerających na potęgę suplementy i dających robić z siebie wała każdemu, komu przyjdzie na to ochota.
Najlepiej widać to w polityce.
Jakże głośno przyklaskiwano onegdaj Tymińskiemu, jaki hałas towarzyszył przy wyborze Kukiza, kto wreszcie wybrał pis?
Wybaczcie mi mocne słowa, ale byli to wyłącznie kompletni debile! 
Skromnie licząc...
Jakieś 40% społeczeństwa.
Wydawałoby się, że to wystarczy, ale nie! Nam głupoty nigdy za wiele.

Cały internet aż się trzęsie w protestach przeciwko próbie morderstwa pani Ogórek. Zidiociała prawica łapczywie podchwyciła temat, a opozycyjne mózgi zbratały się z pisem koalicją.
- No jak tak można!?'
Przecież ta mimoza mało nie wyzionęła ducha w skomasowanym ataku krwiożerczych lewaków na przednią szybę jej gabloty oklejoną trzema karteczkami z napisem: Kłamczucha.
Stuknicie się w swój czerep!
Jeszcze chwila, a karzą nam zacząć płakać nad dolą biednej Pawłowiczówny.
I co?
Też zaczniecie?
Gdzie jest Wasza granica przyzwoitości?

Do niedawna ceniłem posła Budkę. Mówił sensownie i wykazywał pewien dystans. Kto teraz odebrał mu rozum, że nie może zdzierżyć Biedronia i jego partii? Czemu zaczyna gadać o wessaniu "Wiosny" pod skrzydła Platformy?
Strach u dupy!
Plissss!
Ta cała Platforma nie jest żadnym panaceum!
Biedroń też nie jest, ale przyciągnie do siebie wielu z tych, dla których oba rządzące ugrupowania  nie mają niczego do zaoferowania.
Mówią, że w każdej społeczności jest 10 % ludzi kochających inaczej, a więc choćby tych. To nie są głupi ludzie; oni pójdą za Biedroniem. No to co komu szkodzi, że mądrzy homoseksualiści poprą Roberta?
Powiem Wam...

Gówno mnie obchodzi, co i kto robi nocami w swoim łóżku. Żadna lesbijka nie jest w niczym gorsza od żadnego zamulonego mohera, wlekącego swój niedomyty tyłek pod Jasną Górę.
Są lepsi, bo znają zapach mydła i umieją czytać ze zrozumieniem.

Kończąc ten krótki wpis...

Żałosne próby przyrównywania tępej pani Ogórkowe do losów równie tępego Samuela Zborowskiego i z Biedronia jakichś rokoszan, jest żałosny i świadczy o intelektualnej słabości.

Obawiam się, że kolejne wybory wygrają zidiociałe mohery spod znaku TKM, ale żadna moja komórka nie przyswaja możliwości, aby mogli oni mieć większość.

Głupota już raz wygrała i wciąż ponosimy jej konsekwencje.
Nie publikujcie więc, do jasnej cholery, swoich traumatycznych wyznań co do losu pani Ogórek i przestańcie się przypieprzać do Biedronia.
Życie to zweryfikuje.
Nie Wy... Tylko historia.
Chyba, że macie na drugie Jarosław.


Uroda to nie wszystko.

1 komentarz: