Krzywousty Mateuszek to umi żartować.
Powiedział, że jak jechał do Lublina to widział transparenty z napisem: "Alternatywy 4" i "Wolne Sądy". No i śnięty Mateuszek odniósł się do tego mówiąc
- Tak! My jesteśmy alternatywą!
- Tak! Sądy są powolne, ale my je przyśpieszymy.
Dalej nie słuchałem, bo dostałem od jego dowcipów kolki.
Zapewne pobrał ostatnio kilka lekcji opowiadania facecji u Pietrzaka.
No to słuchaj pan, panie MM...
Jak już pana wywalimy z premierostwa, to nie wsiadaj pan do taksówek jak są wolne, będziesz pan już wolny od myślenia i będziesz pan mógł sobie wolno chodzić. Najlepiej po spacerniaku. Wprawdzie nie będziesz pan wtedy za bardzo wolnym rodnikiem, ale pana całkowity spin zawsze będzie równy zero.
"Wolny" to także nazwa potoku, dopływu Czarnej Wisełki i osada w województwie opolskim. "Wolny" to nazwisko przeszło dziesięciu tysięcy Polaków.
Dowcipy wolno myślących pismenów, to taka alternatywa dla wolno myślącej reszty, której jeszcze wolno myśleć, ale i za to pis wolno się bierze.
Mam nadzieję że wolno mi teraz powiedzieć: Wolno wam pocałować mnie w dupę.
No to teraz dorób pan do tego swój sarkastyczny komentarz!
I co?
Zbyt wolne myślenie?
A alternatywą to pan jesteś na etat ciecia we wschodniej Syberii.
Wolno dziś piszę, bo czuję jak mój organizm wolno się roztapia od wolnego od chmur nieba nie dając nam żadnej alternatywy.
Dlatego wolno już kończę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz