Zsumujmy wszystko...
1. Tarczyński chce:
- Pozamykać burdele
- Zakazać pornografii i takie tam inne, wiecie sami...
2. Kukiz każe się modlić za Kaczyńskiego, przeciwko sobie, bo on to już by dawno wszystkich powsadzał do pierdla.
3. Końska morda, wraz z tym swoim końskim uśmiechem jadowitego skurwysyna, przyznał, że wszyscy wyborcy pisu, to kretyni. I tutaj się z nim muszę bezapelacyjnie zgodzić.
4. Kościół nie miesza się w polską politykę.
5. Krzywogębowemu półanalfabecie, kandydującemu na prezydenta stolicy spod skrzydła kaczej dupy, jest całkowicie obojętne, którą Pragę obejmie w swoje posiadanie.
6. Uaktywnia się Suski i coś tam ostatnio pierdoli do tych, którym do życia nie są potrzebne mózgi dając samym sobą świadectwo, że jest to w pisie kompletnie zbędny narząd.
7. Chciałbym jebnąć Tarczyńskiego w ten jego głupi ryj.
8. W TVN o 20,00, od piętnastu lat "Na Wspólnej".
9. Panie Hoser! Prędzej się pan zderzysz z Księżycem, niż wasza sekta dostanie grosz od ateisty.
10. Kaczor! Przestań karmić Krzywoustego Drugiego kocim żarciem, bo wyraźnie zaczyna znajdować wspólny język wyłącznie z wzdętymi kitami.
11. Kaja Godek proponuje zakłady psychiatryczne dla kobiet planujących przerwanie ciąży.
12. Gliński wypłacił pół miliarda złotówek pewnemu ogrodnikowi o nazwisku Czartoryski.
13. Alter ego Stańczyka, niejaka Krycha P. napisała: "4 maja 2004 - Polska wchłonięta przez UE. Smutny dzień".
14. Błaszczak wydaje cztery miliony na patriotyczne ławeczki.
15. Dudusiowi wciąż się wydaje, że jest prezydentem.
16. W ostatnich kilku latach liczba egzorcystów w Polsce zwiększyła się jedenastokrotnie.
Macie już ochotę kogoś zamordować czy mam pastwić się dalej?
Einstein kiedyś powiedział:
- Cóż to za smutna epoka, w której łatwiej jest rozbić atom niż zniszczyć przesąd.
Po mojemu jest tak dlatego, że atom rozbijamy kilkadziesiąt lat, a przesądami atakują nas od zarania ludzkości.
Tak z ręką na sercu... powiedzcie...
Jak widzicie na kalendarzu 13, a jest piątek, nie macie obaw przed wyjściem z domu?
Kaczystom wydaje się, że są w stanie zmienić cały świat. Klerowi wydaje się, że skoro przez dwa tysiące lat buszują po mózgach nierozgarniętej części społeczeństwa, to będą mogli robić przez wieczność.
A ja jestem pewny, że gdybyśmy przez całe życie zmuszeni byli jeść wyłącznie pączki z dżemem, to i tak nasza kupa nie przeszłaby ich zapachem.
Piszę to ku przestrodze maluczkich.
Rzeczony już Einstein (mój idol zresztą), określił to chyba najlepiej mówiąc:
- Gdy chcesz opisać prawdę, elegancję pozostaw krawcom.
To kogo wybieracie?
Einsteina czy końską mordę?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz