czwartek, 8 marca 2018

Dzień Kobiet

W tym roku mija 108 lat od chwili, w której Socjalistyczna Partia Ameryki wymyśliła sobie Dzień Kobiet.
Wedle mojej wiedzy nie było w tym niczego odkrywczego, bo już w starożytnym Rzymie obchodzono święto nazywane: Matronalia. 
Nie zagłębiając się w szczegóły całej historii hołubienia kobiet, wypada uświadomić sobie, że owa amerykańska partia, nie wymyśliła niczego nowego.
No, bo czego by złego nie powiedzieć o facetach...
Fakt, że przez niemal całą historię ludzkości, kobiety wystawiane były na piedestał, jest bezsporny.
Słusznie, czy nie, to temat na inny wpis...

Faceci to taka nacja, która, wbrew logice, zapowietrza się na słowo: Kobieta.
Uwielbiamy kobiety i zakochujemy się w nich na zabój. Połowa światowej literatury nie powstałaby, gdyby nie było tej cholernej płci!
Odrobina szacunku należy się zatem i nam, mężczyznom, czyli tym, których obowiązkiem jest ów szacunek pielęgnować.
I o ile nie mam cienia wątpliwości, że gdyby nie kobiety, świat straciłby połowę sensu swojej egzystencji, tak nie mogę wciąż pojąć, czym sobie na to zasłużyliście!

I proszę mi się tutaj teraz nie wściekać, bo każda z Was wie, że z natury jesteście okropnymi jędzami; że pokroiłybyście nas najbardziej tępym nożem za najbardziej nawet błahą przewinę!

Za co Was więc tak kochamy?

Ano za to, że jesteście! Za to, że uprzykrzacie nam nasze męskie życie Waszymi, całkowicie niezrozumiałym dla nas preferencjami. I za to, że tak ładnie pachniecie i jesteście takie milusie w dotyku. I pewnie za milion innych rzeczy, o których nie napisałem.
Ale uważajcie!
Zalety muszą się, co najmniej, równoważyć z wadami. Inaczej: Dupa zbita!

Wszystkim kobietom życzę dziś tego, co zwykle życzę mojej najukochańszej żonusi przy każdej okazji...
Bądź lepsza.
To nie boli...

Pamiętacie "Skrzypka na dachu" i piosenkę po tytułem: Do you love me?
Czy aby na pewno trzeba czekać do czwartej zwrotki, by przyznać: Yes! I love you!
Czymże byłoby życie bez miłości?

Miliony całusków dla wszystkich kobiet i wielki szacun za Wasze istnienie. Niewątpliwie na nie zasługujecie. 
Jędze... :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz