środa, 22 lutego 2017

Szyszko, buk i pszczoły czyli... Nadszyszkownik Cicho

Wszyscy jadą po TW Szyszce, to i ja mogę.
Najpierw jednak, swoim zwyczajem, nadam mu ksywę.
Niech mu będzie: "Strobil".

Zwykle nie przyczepiam się do nazwisk, ale właśnie wymyśliłem dowcip...
- Co sobie pomyślał pewien poseł PO przenosząc się do Kaczora?
- Go! Win!

Natomiast szyszka, w zależności od ujęcia, opisywana jest jako organ skupiający narządy rozrodcze. Tu mamy do czynienia odmianą męską, która, w przeciwieństwie do żeńskiej, nie jest formą złożoną. Zapewne w tym należy upatrywać wycenę stodoły Szyszki na kilkanaście tysięcy zyli. Wszak wyglądała tak:


Jakimś dziwnym trafem, tuż po opadnięciu szyszek, przeistoczyła się w łabędzia...
... 300-metrową, zabytkową daczę niedaleko jeziora z atrakcyjną działką obok zabytkowego kościoła, z murowanymi schodami, drewutnią i obszernym miejscem do grilla...
Ku zdumieniu właściciela, pewnej nocy, grupie oszalałych krasnoludków, udało się także przerobić rybacką łódź na altanę, naprawić rozpadające się daszysko, a nawet wstawić meble. Nie wiem czy z szyszek, ale jeśli już, to raczej jakichś amerykańskich. Na środku podwórka zaś dostawili zabytkową pompę i opierdykali trawniczki, by nie trzeba było zakładać gumofilców w razie jak się chce iść za stodołę wysrać, na przykład.


Nie mnie oceniać wartość pracy podziemnych gnomów z okolic Wałcza, ale zdumienie Nadszyszkownika musiało odebrać mu mowę.
I nie dziwota, bo sranie w pokrzywach nie jest komfortowe z wielu względów. Łatwo to zresztą ocenić po twarzy właściciela i latach doświadczeń w pozycji: na Małysza.

 
A niech se chłop pomieszka na starość, co mi tam, nawet w stodole...
Ale jak zaczyna kazać wycinać całe lasy i pieprzyć androny o trzmielach i smogu, to mam ochotę kopnąć go w dupę.
To człowiek z gatunku tych, którzy doprowadzili Polskę do rozbiorów.
Te wszystkie szlachcie na zagrodzie równi wojewodzie; to całe staropolskie gówno zwane "Liberum Veto!", cynizm i nieliczenie się z nikim prócz siebie, prostackie chamstwo...
To wszystko widać w jego oczach i w oczach reszty pisowskiej śmietanki, a we mnie budzi jedynie wstręt.
Wytnij pan wszystkie drzewa i się uduś!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz