poniedziałek, 18 maja 2015

Only youuuuuuuu!!!

Obejrzałem dziś fragmenty debaty wyborczej i jestem zdecydowanie za Dudą. Pozwólmy mu wygrać, bo trzeba nam nowych długów, idiotycznych obietnic i krzyżaków na ulicach. Potrzebujemy nowych opinii o in vitro z ust starych dziadów i bab. Musimy wreszcie zacząć oglądać spektakularne marsze pamięci, jedynego jak dotąd prezydenta Polski, który, wraz z żoną, został zamordowany przez ruskich agentów z dwoma zerami przed identyfikacyjnym numerem, teleportujących się na sześć sekund przez zderzeniem z pancerną brzozą, prosto na Kreml. Musimy od nowa zacząć oglądać, chwilowo zaginionego w akcji, Antosia. Potrzebujemy, niczym drzewo dwutlenku węgla, jasnych poglądów pani Marzeny Wróbel na oczywisty atak kleru na pedofilię, musimy także zainwestować w fabryki beretów. Powinniśmy poszerzyć wszystkie wlotówki do Częstochowy rzucając na drogi miliony policjantów ochraniających jedyny cel naszego życia jakim są pielgrzymki. Niech wreszcie każdy z pielgrzymkowiczów dostanie od państwa odpowiednie buty chroniące ich haluksy na drodze do prawdy! Jest absolutnie konieczne dopuścić Hofmana do możliwości zwiedzania świata, a Kaczora do sklepu z jedzeniem dla kotów. I pozbawmy go dośmiertnie paszportu, aby nie wyjechał z naszego kraju do krajów, w którym należy mieć paszport. Powinniśmy się także złożyć na smoczek dla Dudy, bo to taka ładna  i wykształcona menszcizna. Zbudujmy wreszcie jakieś getto dla blenderów i wyposażmy pislandię w broń z ostrą amunicją. I koniecznie zamknijmy wszystkie granice, aby nikt nigdy tu nie przyjechał, prócz wysłanników prawdziwego boga. Zróbcie to wszystko do 28 maja, bo chcę nie mieć do czego wracać!
Zachowujcie się grzecznie, nie krzyczcie na dzieci ani mężów, nie przejadajcie się i, powtarzam jeszcze raz, idźcie zagłosować na Dudę, bo tak bardzo nie chce mi się wracać mimo, że jeszcze nie pojechałem!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz