piątek, 17 kwietnia 2015

Ostatni biały nosorożec

Pingwiny to zwierzęta stadne. Te obsługujące proboszczów też. W Polsce jest ich więcej niż na biegunie, ale nasze są jakieś wyższe, brzydsze i nie ocierają się całą zimę tyłkami, aby się ogrzać. I chyba nie znoszą jajek. Właściwie to nie wiem tak na sto procent, a może też? Życie pingwinów to nudy i pasmo niebezpieczeństw; a to zaatakuje go jakaś wygłodniała orka, innym razem pijany batman, strach się nachylać, bo jajko wyskoczy, albo wskoczą od razu dwa, krzyż przygina do ziemi, a frak uciska. Pływanie we fraku także nie jest komfortowe, noce zimne, a telewizji niet, bo przecież Marysia to nie jest telewizja, a na biegun TVN nie dociera. A mimo to żyją. Tak sobie myślę... (ja wiem, że na starość się głupieje), że nie chciałbym być pingwinem. Ani śledziem. Życie dorosłego śledzia jest jeszcze gorsze. Nie dość, że musi pływać w smrodzie współbraci albo majtać się pod trzecim podbródkiem Jarka Katyńskiego dni całe, to wszyscy chcą go wytarzać w soli i zjeść z jabłkiem i cebulą, a później wyprać. Ale najgorzej ma ostatni żyjący biały nosorożec. Jest już stary i nic nie wart jako kochanek dla ostatnich czterech samic białych nosorożczyc (?). Jest niczym biblijny Adam na emeryturze. Do dziś nie wiadomo jakim cudem ludzkość się rozmnożyła skoro miał tylko dwóch synów, a i to do czasu. Jednak... Jakimś niezaprzeczalnym cudem jest dziś pradziadkiem siedmiu miliardów żyjących potomków. Zakładam zatem, że i pogłowie białych nosorożców nie wyginie jak dinozaury, na które nikt nie polował ze strzelbą i granatami, ani nie planował nadprogramowego wzwodu po spożyciu sproszkowanej części Brontozaura.
Tak już mamy na naszej planecie, że jedni umierają, a inni się rodzą. Zostaje jedno...
Klinicznie czysta, umyta i zdezynfikowana, wszechogarniająca, wciskająca się każdą porą i o każdej porze, ludzka głupota. Pojadę na wczasach do oceanarium i tam, w zaciszu podwodnego świata, oglądając nurkujące pingwiny zastanowię się  po jaką cholerę to dziś napisałem?



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz